23 gru 2013

Serią ze wschodu

*  W 2014 roku siły zbrojne Rosji muszą otrzymać ponad 40 najbardziej zaawansowanych międzykontynentalnych rakiet balistycznych, ponad 210 samolotów i śmigłowców, ponad 250 pojazdów pancernych - mówił Władimir Putnin 10 grudnia podczas rozszerzonego posiedzenia kolegium rosyjskiego ministerstwa obrony.  Do 2020 roku zaplanowano modernizację techniczną rosyjskich sił zbrojnych która będzie kosztować ponad 650 miliardów dolarów.

*  W 2013 roku rosyjskie siły zbrojne otrzymały: 56 nowych samolotów, 122 śmigłowce, 260 czołgów, 112 bojowych wozów piechoty, 279 transporterów opancerzonych, sześć okrętów i kutrów, okręt podwodny, 24 zestawy przeciwlotnicze Pancyr-S1, dwa pułkowe systemy przeciwlotnicze S-400 Triumf. Na koniec roku 2014 poziom nowoczesnego uzbrojenia w całej armii sięgnąć ma 30%. Według ministra Szojgu w końcu 2013 roku poziom nowoczesności techniki wojskowej wynosił w wojskach powietrzno-kosmicznych - 62%, w strategicznych wojskach rakietowych - 45%, w siłach powietrznych - 42%, w wojskach lądowych - 21%.

*  Formowania, przeformowania w rosyjskich siłach zbrojnych:  W strefie wysp na Sachalińskim kierunku operacyjnym, w celu centralizacji zarządzania wojskami, formuje się 68 Korpus Armijny. 4 Samodzielna Pancerna i 5 Samodzielna Zmotoryzowana brygady zostały przeformowane w 4 Pancerną i 2 Zmotoryzowaną dywizje. Na strukturę dywizyjną przeszła 201 Baza Wojskowa Rosji w Tadżykistanie. Kończy się formownie 20 Brygady Obrony Powietrzno-Kosmicznej oraz 40 Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej w Pietropawłowsku Kamczackim, 15 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych w mieście Ostrow w Obrowdzie Pskowskim,  a także batalionów rozpoznawczych w 98 Dywizji Powietrzno-desantowej i w 31 Samodzielnej Brygadzie Desantowo-szturmowej. W składzie 6 i 58 armii (ZOW) formuje się 31 i 30 pułki inzynieryjno-saperskie. Również we Wschodnim Okręgu Wojskowym zostaną sformowane 2 pułki inzynieryjno-saperskie.

*  W armii rosyjskiej w 2013 roku trwała postserdiukowska instytucjonalna kontrrwolucja. Nowy minister obrony stara się przywrócić bizantyjską wielkość armii rosyjskiej przez dodawanie nowych szczebli dowodzenia, reaktywację korpusu chorążych, czy takie symboliczne gesty jak przywrócenie naramienników w mundurach polowych. Skorygowano nowy system bazowania wojsk do 2017 roku. Ma być on ściśle związany z zadaniami bojowymi wojsk. W grudniu 2012 roku, po dymisji Serdiukowa, podjęto decyzję o zwiększeniu liczby garnizonów i samodzielnych baz wojskowych do 533. Wiele oddziałów i związków taktycznych wróciło do dawnych miejsc stałej dyslokacji.

*  W najbliższym czasie całe rosyjskie siły powietrzne powrócą do struktury pułk-dywizja, gdzie na jednym lotnisku będzie stacjonował zasadniczo jeden pułk lotnictwa. Cztery bazy lotnicze zostały przeformowane w 1, 105 i 303 mieszane dywizje lotnicze oraz 12 Dywizję Lotnictwa Transportowego. 1 Gwardyjska Mieszana Dywizja Lotnicza Południowego Okręgu Wojskowego ma w swym składzie 6 pułków lotniczych. Łącznie mają funkcjonować 134 lotniska wojskowe, w tym 55 na których będzie więcej niż jeden oddział lotniczy.

*  Dla podwyższenia zdolności operacyjnych przewiwduje się używanie wojsk powietrzno-desantowych jako sił szybkiego reagowania. Możliwości wojsk powietrzno-desantowych zwiększono przez wzmocnienie ich składu o 11, 56 i 83 brygady desantowo-szturmowe wojsk lądowych.

*  Do 2018 roku wszystkie dywizje wojsk powietrzno-desantowych z dwupułkowej, przejdą na strukturę trzypułkową. 32 Brygada Desantowo-Szturmowa w Ulianowsku składa się w całości z żołnierzy kontraktowych. Każda dywizja pow-desantowa posiada obecnie pułk rakiet przeciwlotniczych, jeden batalion ukompletowany w całości żołnierzami kontraktowymi. Według planu do końca 2013 roku w pełni ukompletowane żołnierzami kontraktowymi miały stać się 27 batalionów wojsk pow-desantowych, jeden pułk, 14 oddziałów specnazu i 7 batalionów piechoty morskiej. Pozostałe 23 oddziały specnazu i 17 batalionów piechoty morskiej na zawodostwo przejść miały w 2014 roku.

*  Rozważano też koncepcję utworzenie nowego rodzaju wojsk - Sił Szybkiego Reagowania (ros. skrót СБР). Miały mu oprócz wojsk powietrzno-desantowych, operacyjnie podlegać związki taktyczne piechoty morskiej, brygada zmotoryzowana, brygada "sił pokojowych" i dwie brygady górskie dyslokowane na północnym Kaukazie. D-ca wojsk pow-des, gen. Szamanow chciał żeby podlegały mu również siły operacji specjalnych (obecnie podległe GRU). W/g Szamanowa, pułk sił specjalnych w Kubince, zostanie zwiększony do brygady. Również pułk łączności wojsk pow-des w Miedwiedich Ozierach miał stać się brygadą dowodzenia. Wszystko to w celu aby Siły Szybkiego Reagowania uzyskały prawa piątego strategicznego dowództwa na równi z okręgami wojskowymi a Szamanow kolejne gwiazdki na epoletach.

*  W celu zapewnienia właściwego rozwijania formowanych na czas wojny związków i oddziałów, w każdym okręgu wojskowym tworzy się dowództwa rezerwy. W ich podporządkowanie wejdą wszystkie dyskokowane na terytorium okręgu wojskowego bazy przechowywania i remontu uzbrojenia i techniki wojskowej. Oznacza to uwolnienie dowództw rozwiniętych armii od tego zadania, a tym samym zwiekszenie ich gotowości bojowej.

*  Dalszy rozwój sił zbrojnych Rosji planuje się zgodnie z decyzją ministra obrony podzielić na 2 etapy: pierwszy - w latach 2013-2015, drugi w latach 2016-2020. W 1 etapie niezbędne będzie ukompletowanie sił zbrojnych w stanach osobowych do 95-100%. Doprowadzenie udziału nowoczesnego sprzętu i uzbrojenia do 30%, sprawność całego uzbrojenia do 80-85%. Przeprowadzić w latach 2013-2015 eksperyment funkcjonowania nowego systemu przygotowania i gromadzenia mobilizacyjnych rezerw osobowych. Do 2016 roku stworzyć nowy system obrony terytorialnej Federacji Rosyjskiej. W 2 etapie planuje się doprowadzić liczbę żołnierzy kontraktowych do 425 tys, w 2017 roku zakończyć formowanie systemu obrony powietrzno-kosmicznej, poziom wyposażenia sił zbrojnych w nowoczesne uzbrojenie doprowadzić do 70%.

*  Najpóźniej do roku 2020 Rosja wprowadzi do użytku potężne pociski międzykontynentalne Sarmat - podaje agencja RIA Novosti. To część planu modernizacji rosyjskich sił zbrojnych, który jest wyceniany na 700 mld dolarów.  Zastąpią one pociski R-36M2 Wojewoda (według klasyfikacji NATO: SS-18 Satan).

*  Do połowy 2014 roku rosyjski Moskiewski Instytut Techniki Cieplnej opracuje koncepcję kolejowego kompleksu uzbrojonego w pociski balistyczne Buława.

*  W Rosji rozpoczęto prace nad nowym ultraszybkim śmigłowcem bojowym 5 generacji. Planuje się, że prototyp może wystartować w ciągu najbliższych trzech lat. Nowy śmigłowiec będzie zbudowany na bazie śmigłowca uderzeniowego Mi-28 i będzie nazwany Mi-28NM. Głównym wyróżnikiem nowego śmigłowca ma być śmigło pchające i konstrukcja kadłuba dostosowana do dużych prędkości lotu.

*  W rezulacie zmian w systemie remontowania i obsługiwania, współczynnik sprawności uzbrojenia i techniki wojskowej sił zbrojnych Rosji znacząco się zwiększył i wynosi: w wojskach lądowych - 85%, w siłach powietrznych - 56%, w marynarce wojennej - 64%, w strategicznych wojskach rakietowych i wojskach obrony powietrzno-kosmicznej - praktycznie 100%, w wojskach powietrzno-desantowych - 94%. W 2014 roku będzie wymagane podwyższenie współczynnika sprawności uzbrojenia i techniki wojskowej: w wojskach lądowych - do 90%, w siłach powietrznych - do 75%, w marynarce wojennej - do 70%.

18 gru 2013

Jest decyzja utworzenia czterech armii rezerwowych

9 listopada, w wywiadzie dla telewizji "Rossija", minister S. Szojgu powiedział że ministerstwo obrony Rosji planuje utworzyć cztery armie rezerwowe. Powiedział też że z powodu rozległości terytorium kraju, rosyjska armia nigdy nie będzie w 100% zawodowa. "W razie zagrożenia, musimy mieć mozliwość mobilizacji" powiedział minister. Jednak dodał że do 2020 roku planuje się takie zwiększenie ilości żołnierzy kontraktowych, żeby żołnierze z poboru nie musieli być wykorzystywani w działaniach bojowych. Oczywiście słowa Szojgu o niewykorzystywaniu żołnierzy z poboru do działań bojowych można między bajki włożyć. Podobnie jak to, że konieczność mobilizacyjnego rozwinięcia wynika z rozległosci terytorium. Ilość żołnierzy nie wynika bowiem z wielkości terytorium ale z wielkości sił potencjalnego przeciwnika.

Wcześniej nie mówiło się o formowaniu nowych armii. Do tej pory planowano tylko rozwijanie mobilizacyjne nowych brygad z baz przechowywania sprzętu i uzbrojenia. W 2009 roku sformowano ponad 60 takich baz, głównie szczebla brygadowego, w tym 15 ogólnowojskowych (14 zmechanizowanych i 1 pancerna). Przy tym jako ośrodki mobilizacyjne występowały szkoły wojskowe i okręgowe centra szkolenia.

Jeżeli planuje się rozbudowę lub gotowść do szybkiego powiększenia armii, to zachodzi tylko jedna z dwóch możliwości: albo pojawił się nowy, silny przeciwnik i trzeba szykować się do obrony przed nim, albo wręcz odwrotnie: dotychczasowy przeciwnik osłabł na tyle, że opłacalne staje się uderzenie na niego. Rosja ma jednego realnego przeciwnika który mógłby chcieć zagrozić jej terytorium. Są to Chiny. Jednak Rosja ma sojusz wojskowy z Chinami, a Kierownictwo chińskie ogłosiło niedawno ze zamierza zredukować wojska lądowe ponieważ wielkie ofensywne operacje wojsk lądowych odchodzą do przeszłości. Z kolei za głównego swojego przeciwnika Rosja w oficjalnej doktrynie uznaje NATO. Ten "przeciwnik" jest właśnie w trakcie redukcji wydatków na obronę i wycofywania wojsk USA z Europy. I możemy tu zaobserwować sprzężenie dwóch czynników: im mniej żołnierzy USA pozostaje w Europie, tym większa staje się buńczuczność Rosji.

Obecnie Rosja ma 10 armii ogólnowojskowych. Utworzenie 4 armii rezerwowych oznacza że prawdopodobnie w Zachodnim Okręgu Wojskowym w europejskiej części Rosji, pojawi się co najmniej jedna dodatkowa armia. Możliwa jest jednak również inna dyslokacja. Dotąd w Zachodnim Okręgu Wojskowym były 2 armie, w Południowym - 3, w Centralnym - 2 (w tym jedna w europejskiej części Rosji), we Wschodnim OW było 4 armie. Możliwe więc że w Zachodnim OW, jako posiadającym najlepsze warunki do przeprowadzenia rozwinięcia mobilizacyjnego wojsk, pojawią się 2 nowe armie a w Południowym i Centralnym - lub Centralnym i Wschodnim - po jednej. Armia jest związkiem operacyjnym złożonym z brygad i dywizji liczącym 40-60 tysiecy żołnierzy. Oczywiste jest że 4 armie rezerwowe nie wchłoną całego zasobu mobilizacyjnego posiadanego przez Rosję. Według byłego szefa Sztabu Generalnego armii rosyjskiej, Nikołaja Makarowa, Rosja miała 700 tys. czynnych rezerwistów. Część rezerwistów trafi do sił powietrznych, część do marynarki. Jednak nie bedą to duże liczby ponieważ te rodzaje sił zbrojnych utrzymują wysoką gotowość już w czasie pokoju. Około 200-240 tys. trafi do 4 nowych armii rezerwowych. Duża część trafi do nowych związków taktycznych formowanych z baz przechowywania sprzętu i uzbrojenia w dotychczasowych armiach. Można się spodziewać że będzie to jakieś 100-200 tys. rezerwistów. Gdzie trafią pozostali?

Jaki jest cel podania informacji o formowaniu nowych armii rezerwowych? O ile sformowanie dowództwa nowej armii można jeszcze ukryć, to jego przećwiczenie z wojskami, już nie. Można więc przypuszczać że podanie informacji o formowaniu nowych armii rezerwowych może stanowić element maskowania jeszcze większego przedsięwzięcia. Dowództw nowych armii moze być wiecej niż cztery, a ćwiczenie ich mobilizacyjnego rozwijania będzie zawsze przypisywne tylko tym czterem. Wskazuje na to liczba rezerwistów która jest większa niż potrzebna do wypełnienia struktur tylko tych 4 armii. Nawet jednak gdyby było ich tylko 4 to i tak jest to groźny sygnał wskazujący na skracanie się czasu wojennego rozwinięcia sił zbrojnych Rosji. Oznacza to konieczność przemyślenia na nowo systemu mobilizacyjnego naszej armii. W chwili obecnej Polska nie posiada praktycznie znaczących rezerw osobowych ani sprzętowych. W sytuacji gdy nasz potencjalny przeciwnik właśnie podnosi poziom gotowści swoich sił zbrojnych, opieranie się w dalszym ciągu tylko na armii zawodowej jest na dłuższą metę nie do przyjęcia.

14 gru 2013

Rosja ma 22500 czołgów

Wszystkim internetowym trollom wysługującym się rosyjskiej dezinformacji, a także użytecznym idiotom piszącym na polskich stronach militarnych o tym, jak to Rosja ma tylko 2,5 tysiąca czołgów i jak to reszta to zardzewiały złom porzucony po lasach i poupychany na poligonach, polecam ten film. Jest to fragment rosyjskiego programu "Służu otcziznie" (Służę Ojczyźnie"). Film dotyczy jednej z rosyjskich Centralnych Baz Rezerwy Czołgów. Lektor wyraźnie mówi że Rosja posiada na uzbrojeniu 22500 czołgów (słownie: dwadzieścia dwa i pół tysiąca). Część z nich znajduje się w linii (około 2500) a część w Bazach Przechowywania i Remontu Techniki Wojskowej (ros. skrót БХиРВТ) oraz w Centralnych Bazach Rezerwy Czołgów (ros. skrót ЦБРТ). Czołgi do przechowywania tam, trafiają wyremontowane i w pełni sprawne. Są zakonserwowane i poddawane rozkonserwowaniu i przeglądom technicznym raz na 5 lat (tak zwane "długotrwałe przechowywanie").

http://youtu.be/FA9bE4OinIM  

Czołgi przechowywane są pod specjalnymi plandekami w systemie tzw. dynamicznego suszenia, gdzie pod plandeki dozowne jest specjalne ciepłe i suche powietrze o ściśle określonych i nadzorowanych parametrach. Pozwala to skrócić czas rozkonserwowywania czołgów.


A tu film z innej Centralnej Bazy Rezerwy Czołgów:

http://www.youtube.com/watch?v=KuyWnQNXamw 

"Nieporozumienie" bierze się stąd, że polscy internetowi militarni fanboje łatwo ulegają sugestiom rosyjskiego systemu dezinformacji który obecnie nastawiony jest na ukazywanie Rosji na Zachodzie jako słabej i niezdolnej do agresji. Ma to pomóc rosyjskiemu MSZ działającemu na rzecz zatrzymania rozszerzenia NATO i przyspieszenia wycofywania wojsk USA z Europy. W rzeczywistości Rosja posiada w rezerwie około 20 tysięcy czołgów i może w krótkim czasie zwielokrotnić liczbę swoich armii. Masy czołgowego złomu, tak chętnie pokazywane przez internetowych trolli, to nadwyżka ponad te 22,5 tysiąca. Trzeba bowiem pamiętać ż w chwili rozpadu ZSSR, armia sowiecka miała ponad 50 tysięcy czołgów. Dzięki systemowi baz rezerwy czołgów i innego sprzętu, Armia Rosyjska może łatwo "napompować" istniejące rozwinięte dywizje, brygady i bataliony dodatkowym sprzętem i uzbrojeniem. Jest to bardzo łatwe gdyż rosyjska kompania czołgów liczy 10 czołgów (3 plutony po 3 czołgi, plus czołg dowódcy kompanii). Wystarczy że do każdego plutonu dodamy jeden czołg i już ogólna liczba czołgów w jednostkach liniowych wzrasta o 30%. Wystarczy  że do każdego batalionu dodana zostanie jedna kompania czołgów a już liczba czołgów zwiększa się o kolejne 80%. W prosty sposób, w ciągu kilku tygodni Rosja może zwiększyć liczbę czołgów w jednostkach liniowych o 110%. Jednocześnie, dzięki posiadanym zapasom sprzętu i uzbrojenia, może szybko formować nowe bataliony, brygady, dywizje i armie. Bez zwiększania liczby okręgów wojskowych Rosja może podwoić liczbę swoich armii, dywizji i brygad, czyli mamy już kolejne 5 tysięcy czołgów. Razem daje to 10 tysięcy czołgów w linii w ciągu kilku miesięcy. W zapasie, do uzupełniania strat bojowych pozostanie drugie 10 tysięcy. Dzięki zapasom mobilizacyjnym Rosja zachowuje zdolność zrównoważenia potęgi Chin i NATO.

Nowe uzbrojenie napływa do wojsk

Jednocześnie, do wojsk rosyjskiej armii szerokim strumieniem napływa nowe uzbrojenie. Kilka dni temu podano że do jednej z brygad zmotoryzowanych Centralnego Okręgu Wojskowego ma być wkrótce dostarczone ponad 150 transporterów BTR-82AM. Wczoraj podano że 6 Brygada Pancerna 20 Armii Zachodniego Okręgu Wojskowego otrzymała nowe czołgi T-72B3. W sumie do wojsk prosto z fabrycznej taśmy trafiło też ponad 150 czołgów tego typu. Kompleksowo przezbrajane w nowy sprzęt są całe brygady. Armia Rosyjska intensywnie się modernizuje i ćwiczy. Ogromne rezerwy sprzętowe pozwalałyby jej funkcjonować jeszcze długie lata na podobnej zasadzie jak nasze wojska gdzie rozwinęła się szeroko praktyka kanibalizacji sprzętu. Zepsute czołgi, zamiast iść do naprawy, służą jako magazyny części zamiennych. Jednak ten etap armia Rosyjska ma już dawno za sobą.Dziś to my musimy ją doganiać jeśli chodzi o poziom szkolenia i modernizacji.

PS. Ta tabela porównawcza z liczbą czołgów jaką posiada Rosja według źródeł zachodnich pozwala oszacować tempo zmniejszania się liczby czołgów na uzbrojeniu armii rosyjskiej:
Widać że liczba czołgów w 2011 roku była trochę mniejsza niż podawana przez Rosjan w 2009 roku i wynosiła 20800 sztuk, w tym 18000 w rezerwie. Przy tym tempie zmniejszania liczby czołgów, można szacować że w 2013 roku Rosja mogła posiadać w sumie w jednostkach rozwiniętych i w bazach sprzętu około 19100 czołgów. Trzeba jednak pamiętać że armia rosyjska kupuje po kilkaset nowych czołgów rocznie. Od 2011 roku są to T-72B3 (400 zamówionych do 2013 roku), a od 2015 roku do wojsk pancernych zacznie napływać w dużym tempie nowy sprzęt - czołgi "Armata" lub T-14 jak ma brzmieć ich wojskowa nazwa według niektórych źródeł.

PS 2.
Aktualizacja 30.08.2016: Według danych podawanych na stronie Council on Foreign Relations (http://www.cfr.org/russian-federation/russian-military/p33758) zaktualizowana tabelka z 2015 roku podaje liczbę 22000 czołgów Rosji. W 2014 widniała tam liczba 22550, tak więc w ciągu roku ubyło około 550 czołgów. Być może jest to uściślenie, a może uwzględniono "eksport" do "DRL" i "ŁRL" (na wschód Ukrainy).
 


8 gru 2013

Idzie wojna

 Nadchodzą poważne zmiany geopolityczne na wschodzie

Obojętnie jak zakończy się obecny kryzys na Ukrainie, jednego możemy być pewni: nic nie będzie już takie jak wcześniej. Jeśli górę weźmie "majdan Europa" i zmiecie Janukowycza, przegra Rosja z jej planami odbudowy imperium ale przegra też Polska. Przyjęcie Ukrainy do UE oznaczać będzie dla nas konieczność otwarcia granic na tanią siłę roboczą i tanie towary z Ukrainy. Siłą rzeczy wzrosną też rosyjskie wpływy w Europie gdyż Ukraina jest związana z Rosją nie tylko silnymi powiązaniami gospodarczymi i kulturowymi, ale Rosja ma podpisane z Ukrainą porozumienie o wspólnej wojskowej kontroli przestrzeni powietrznej a na Krymie posiada wojskową bazę morską. To spowoduje że nasz głos w UE w razie sporów z Rosją będzie słabiej słyszalny. Wzrośnie też z pewnością przestępczość zwłaszcza we wschodnich rejonach naszego kraju.

Jeśli wygra Janukowycz i powstanie "jednolity obszar celny" z Rosją, Białorusią, Kazachstanem, liczący ponad 200 milionów ludności, dojdzie do umocnienia wpływów Rosji na Ukrainie. Za tym pójdą sprawy wojskowe, bo wspólną gospodarkę trzeba wspólnie bronić.  Z czasem, według ścieżki białoruskiej, nastąpi utworzenie kolejnego "regionalnego zgrupowania wojsk" z rosyjskimi bazami lotniczymi na Ukrainie. Wzrośnie presja militarna na Polskę. Armia ukraińska z jej 3 korpusami (odpowiednik armii w Rosji) powiększy siłę uderzeniową rosyjskiego Zachodniego Okręgu Wojskowego który już liczy, wraz z dwoma korpusami białoruskimi i jedną armią Centralnego Okręgu Wojskowego (przewidzianą do wzmocnienia sił ZOW w razie konfliktu) 5 armii, nie licząc sił dyslokowanych w Obwodzie Kaliningradzkim. Razem dawałoby to Moskwie równowartość 9-10 armii które może rzucić na Polskę nie ruszając ani jednego oddziału z okolic Kaukazu ani Syberii. Siły rosyjskie przesuną się bardzo na zachód i zaciążą nad naszą przestrzenią obronną. W praktyce jedna nasza brygada będzie musiała stanąć przeciko jednej armii ze wschodu. Biorąc pod uwagę że atakującemu w skali strategicznej wystarczy posiadać przewagę 2 do 1, nasza armia w dzisiejszych strukturach nie bedzie miała szans na jakąkolwiek samodzielną obronę, nawet w ograniczonym co do celów i terytorialnie konflikcie lokalnym.

Słabnie sojusz Północnoatlantycki

Wszystko to dzieje się w czasie, gdy USA wycofują swoje wojska z Europy a Niemcy coraz odważniej demontują zachodni system obrony proponując podział NATO na "klastry" i zbliżają się do Rosji. Mówi się też o planach zjednoczenia Rumunii i Mołdawii, co z pewnością rozpali znowu konflikt w Naddniestrzu posiadającym dużą mniejszość rosyjską chroniona przez staconujące tam wojska rosyjskie.
Dla Niemiec konflikt Rosji z Polską oznacza szansę na powrót ich utraconych ziem na wschodzie pod jurysdykcję Berlina. Właściwie nie będą musieli nic robić, tylko objąć "ochroną" ludność Pomorza i Śląska oraz województwa Lubuskiego.

Równocześnie następuje wzrost napięcia pomiedzy Chinami a USA i sojusznikami Ameryki na dalekim wschodzie - Japonią i Koreą. Ma to związek z roszczeniami Chin do wysp Senkaku. Mówi się nawet o nowej zimnej wojnie na wzór tej z ZSSR. Stany Zjednoczone zdolne są obecnie do prowadzenia tylko jednej wojny na dużą skalę. Otwiera to Rosji drogę do próby odzyskania republik bałtykich jeśli USA byłyby "zajęte" wojną w Azji.

 Umiesz liczyć - licz na siebie

Dla nas wniosek z tej niewesołej sytuacji jest taki że musimy wzmacniać naszą obronność. Już nie wystarczą kłamstwa o "wielkiej modernizacji" która w rzeczywistości już na starcie była dwukrotnie za mała w stosunku do  potrzeb modernizacyjnych wojska. W związku ze zmianą sytuacji geopolitycznej potrzeby wzrosną i powinniśmy zastanowić się nad przywróceniem poboru oraz zwiększyć nie tylko wydatki na modernizację ale i zwiększyć ilość żołnierzy w czasie pokoju. Należy pamietać że redukcja armii do 100 tysięcy nastąpiła wyłacznie z przyczyn propagandowych. Początkowo miało być 120 tysięcy żołnierzy w służbie czynnej i 30 tys. w NSR, tak chciał Sztab Generalny, ale spece od PR na których opiera się partia Donalda Tuska, przekonali go że 100 tysiecy brzmi lepiej jako slogan i jest łatwiejsze do zapamietania dla wyborców PO. Przywrócenie poboru nie musi być dotkliwe dla obywateli jeśli służba w formie skoszarowanej będzie skrócona do 3-4 miesięcy podobnie jak w Szwajcarii a obowiązki żołnierzy zasadniczej służby wojskowej ograniczone od obrony terytorium kraju.

Trzeba bedzie też zwiększyć nakłady ma modernizację armii z obecnych mniej niz 1,95% PKB, do 2,5 - 3% PKB oraz urealnić horyzont czasowy zakupów nowego sprzętu. Rozciągniecie go do 2030 roku, jak zrobił to obecny rząd PO, jest  uprawianiem SF. W NATO obowiązuje planowanie długoteminowe, ale 10-letnie, a nie 20-letnie.


Krótką serią ze wschodu

* Rosja rozpoczyna instalację swojej nowej bazy lotniczej na Białorusi. Rosyjskie samoloty bojowe Su-27 będą bazowały w Baranowiczach w obwodzie brzeskim. Nie wiadomo czy jest to stała i czy jedyna lokalizacja. W najblizych dniach pojawi się tam pierwszy dyżurny klucz samolotów wraz z rosyjskim personelem technicznym. Baza znajduje się 150 kilometrów od granic Polski. Według wcześniejszych informacji napływających z Moskwy, rosyjska baza lotnicza miała znajdować się w Lidzie w obwodzie grodzieńskim. Analityk wojskowy Aleksander Alesin komentuje, że dla celów obronnych Białorusi tworzenie rosyjskiej bazy lotniczej nie jest konieczne, Rosja robi to dla swoich celów. Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu w kwietniu poinformował o planach rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiego pułku lotniczego. W czerwcu generał Wiktor Bondariew, dowódca rosyjskich sił powietrznych poinformował, że rosyjska baza lotnicza powstanie w Lidzie i podejmie działalność jeszcze w tym roku.

*  Wydatki Moskwy na uzbrojenie i sprzęt wojskowy w 2014 roku wzrosną o 25% i wyniosą 1,7 bln rubli ( 52 mld USD), poinformował w środę Jurii Borysow. Jest to zgodne z planowanym zwiększaniem wydatków obronnych ale przychodzi na tle poważnych planowanych cięć budżetowych w opiece zdrowotnej i edukacji. Rosja jest w trakcie realizacji ambitnego  (640 mld USD) planu zbrojeń do 2020 roku. Program ma zwiększyć udział nowoczesnego uzbrojenia z 30% w 2015 r. do 70% w 2020 r. Borysow powiedział że w nowym programie obejmujacym dekadę do 2025 r. przygotowywanym przez rząd, priorytet bedzie miała jakość i standaryzacja oraz unifikacja sprzętu.

* Rosja sprzeda Białorusi 4 kolejne dywizjony rakietowe S-300 PMU-1. Dostawy będą realizowane w ramach rozwoju jednolitego systemu regionalnej obrony powietrznej. Oprócz systemów S-300 w kręgu zaintersowania Bialorusi są kolejne systemy krótkiego zasięgu Tor-M2 i nowe - średniego zasięgu S-400. Rosja uważa że do obrony z kierunku zachodniego potrzebuje miec na Białorusi co najmniej 16 dywizjonów rakiet klasy S-300 lub S-400.

* Rosja zamierza wzmocnić jednolity system obrony przeciwlotniczej z Białorusią i rozpocząć tworzenie podobnych systemów z Armenią i Kazachstanem – oznajmił prezydent Rosji Władimir Putin. Zgodnie z jego słowami taka współpraca odczuwalnie zwiększy potencjał obronny Rosji. Putin dodał że w najbliższym czasie planuje się stworzenie regionalnych zgrupowań wojsk z udziałem Armenii, Białorusi, Kazachstanu i Tadżykistanu.

* Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu powiedział że Rosja i Białoruś będą organizować wspólne ćwiczenia wojskowe pn. Tarcza Związku 2015, po sukcesie ostatnich ćwiczeń Zapad 2013.

* W rosyjskich siłach powietrznych rozpoczęto restrukturyzaję. Następuje powrót do pułków i dywizji. W Zachodnim Okręgu Wojskowym będzie prawdopodobnie jedna dywizja z 5 pułkami. W ramach programu kompleksowej modernizach sił zbrojnych, Rosja zamierza do 2020 roku między innymi wybudować 100 nowych lotnisk wojskowych i zakupić 600 nowych samolotów bojowych oraz 1000 śmigłowców. 70% sprzętu ma być wymienione na nowe.

* Premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew przestrzegł inne państwa przed ingerowaniem w sprawy wewnętrzne Ukrainy i oświadczył, że Rosji nie jest obojętne co dzieje się w tym kraju. - Jest to bardzo bliskie nam państwo. Żyją tam bardzo bliscy nam ludzie – oświadczył Miedwiediew.

* USA obawiają się, że agresywna chińska polityka roszczeń terytorialnych w Azji Wschodniej, budząca niepokój sąsiadów, może doprowadzić do zimnej wojny z Chinami podobnej do konfrontacji z ZSRR. Niektórzy eksperci mówią nawet o rosnącym ryzyku zbrojnego konfliktu. Napięcie powstało po ogłoszeniu przez Pekin wprowadzenia tzw. stref obrony powietrznej nad Morzem Wschodniochińskim. Obejmują one wyspy należące do Japonii, do których Chiny roszczą pretensje. Pekin oznajmił, że przelatujące tamtędy samoloty obcych państw mają się identyfikować i podawać plany lotów. W odpowiedzi USA, Korea Południowa i Japonia wysłały swe samoloty do stref i zignorowały polecenie Pekinu. Japonia poza samolotem P-3C wysłał także swoje okręty wojenne. Chiny zareagowały wysłaniem tam myśliwców. Wcześniej, w warunkach trwającego napięcia pomiedzy Pekinem a Tokio, japońskie siły zbrojne po raz pierwszy rozmieściły przeciwokrętowe rakiety SSM-1 na wyspie Miyako na Morzu Wschodniochińskim. Na Miyako zinstalowano kilka wyrzutni rakiet przeciwokrętowych. Podobna bateria została umieszczona na sąsiedniej wyspie Okinawa. Dzięki tym działaniom na celowniku znalazły się międzynarodowe cieśniny, prowadzące z Morza Wschodniochińskiego na otwarte wody Pacyfiku.

* W 2014 roku do arsenału jądrowego Rosji trafią dwadzieścia dwa międzykontynentalne pociski rakietowe (ICBM) zarówno w wersji stacjonarnej (silosy), jak i mobilnej. Według niedawnego raportu Komitetu Obrony w sprawie projektu budżetu federalnego na lata 2014-2016 Rosja planuje zwiększyć roczne wydatki na broń jądrową o ponad 50 procent w ciągu najbliższych trzech lat.

* Ministerstwo Obrony Rosji zaoferuje poborowym do wyboru dwa lata zawodowej służby wojskowej, w miejsce istniejącej rocznej służby obowiązkowej, powiedział wiceminister obrony Nikołaj Pankow. Ma to zwiększyć szeregi żołnierzy kontraktowych w ciągu najbliższych trzech lat. Rząd rosyjski planuje zwiększyć liczbę żołnierzy zawodowych z obecnych 205 tysięcy do 425 tysięcy osób, w 2017 roku.

* Rosyjski 3 Samodzielny Pułk Piechoty Morskiej Floty Oceanu Spokojnego na Kamczatce, został w 2013 roku przeformowany w 40 Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej.

* W 2014 roku Rosja planuje przeformować również 61 Pułk Piechoty Morskiej Floty Północnej w Brygadę piechoty morskiej. Wszystkie jednostki rosyjskiej piechoty morskiej przejdą na ukompletowanie żołnierzami służby kontraktowej.

* W rosyjskiej stolicy powstaną 43 podziemne ulice i towarzysząca im miejska struktura. Ma to „zmniejszyć przepływ ludzi w centrum miasta” – takie jest oficjalne uzasadnienie projektu.

* W obwodzie moskiewskim trwało szkolenie specjalistów obsługi BSL dla kompanii BSL. Takie aparaty maja znaleźć się w każdym związku taktycznym.

*  Rosyjskie ministerstwo obrony planuje przeprowadzić w 2014 roku ćwiczenia strategiczne "Wostok-2014".

* Rzeczpospolita: Zarówno podczas tegorocznych, jak i poprzednich manewrów sił zbrojnych Rosji i Białorusi „Zapad" ćwiczono atak pojedynczymi rakietami na wrogie terytorium, a konkretnie na rubież nad dużą środkowoeuropejską rzeką.

* Armia litewska gotowa jest prowadzić asymetryczną wojnę oczekując na pomoc sojuszników przez co najmniej miesiąc, oświadczył przestawiciel litewskiej armii ppłk. Arturas Jasinskas. Gdyby przeciwnik zaatakował Litwę, zadaniem litewskich wojskowych byłoby prowadzić wojnę asymetryczną i wprowadzać zamieszanie wśród oddziałów przeciwnika powiedział Jasinskas. Litwa posiada około 8 tys. żołnierzy zawodowych i 4,3 tys. ochotników.

* Rosyjskie władze poinformowały, że 30 października, pod bezpośrednim nadzorem zwierzchnika sił zbrojnych Władimira Putina, przeprowadzono niezapowiedziane ćwiczenia sprawdzające sił jądrowych, obrony powietrzno-kosmicznej, floty i lotnictwa strategicznego. Odbyły się wystrzelenia rakiet balistycznych, uruchomiono systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Wszystkie wystrzelenia odbyły się w normalnym trybie, wszystkie warunkowe cele zostały trafione” – oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

* Wydobycie ropy naftowej w Rosji w październiku 2013 roku osiągnęło najwyższy poziom od czasu rozpadu ZSRR. Łącznie w kraju wydobywano 10,59 mln baryłek na dobę, czyli o 60000 baryłek więcej niż we wrześniu. Całkowite wydobycie ropy naftowej w ZSRR w 1988 roku wyniosło 11,07 mln baryłek na dobę. Po 1990 roku wydobycie zaczęło spadać, osiągając najniższy wynik na terytorium Rosji w 1996 roku. W 2000 roku w związku ze wzrostem cen ropy naftowej na świecie, zwiększyło się także jej wydobycie.

* W pochodzących z Chin czajnikach i żelazkach ukryte są urządzenia szpiegowskie. Tak uważają rosyjscy śledczy, którzy w Sankt Petersburgu w urządzeniach gospodarstwa domowego znaleźli specjalne nadajniki.
 Rosyjska Agencja "Rosbałt" opisuje odnalezienie w żelazkach i czajnikach z Chin urządzeń, które same łączą się z siecią bezprzewodową i przekazują przechwycone w ten sposób informacje na zagraniczne serwery. Te rewelacje ujawniono tuż po tym, jak Unia Europejska przyjrzała się rosyjskim prezentom rozdawanym podczas niedawnego szczytu G20 w Sankt Petersburgu.

* W Rosji powstała jednostka specjalna składająca się tylko z bliźniaków.

* Dwa rosyjskie samoloty Tu-160 oraz transportowy An-124 Rusłan i Ił-96 przeleciały z bazy Engels do Wenezueli. Cały lot trwał 13 godzin, w czasie którego maszyny pokonały ponad 10000 km. Jest to drugi taki lot, pierwszy odbył się w 2008 roku. W czasie przelotu z Wenezueli do Nikaragui i z powrotem, rosyjskie bombowce dwukrotnie naruszyły przestrzeń powietrzną Kolumbii.

* Chiny chcą zoptymalizować wielkość i strukturę armii, w celu dostosowania i poprawy proporcji pomiędzy różnymi oddziałami i zmniejszenia formacji nie-bojowych oraz personelu, zgodnie z decyzją Komunistycznej Partii Chin (CPC) Opublikowane Piątek, 15 listopada 2013 roku.