6 maj 2015

Wieża czołgu T-14

 Pojawiły się zdjęcia wieży nowego rosyjskiego czołgu T-14 Armata. Trzeba odnotować kilka nowych ciekawych pomysłów konstruktorów.


 Czołg wyposażono w automatyczny system obrony przed nadlatującymi pociskami, Afganit. Jego wyrzutnie widać w dolnej części wieży. Oprócz tego, czołg ma nowego typu wyrzutnie pocisków dymnych mniejszego kalibru niż dotychczas używane w rosyjskich czołgach granaty 81 mm systemu Tucza. Są one umieszczone w pakietach po 12 sztuk na dwóch obrotowych wyrzutniach na dachu wieży, oraz, co jest nowością, nieruchomo, w 2 pakietach umieszczonych pionowo, również w wieży. Dzięki temu, w wybranym kierunku można wystrzelić jednocześnie większą liczbę granatów, nawet wszystkie umieszczone na wyrzutniach obrotowych. Pakiety wyrzutni pionowych służą do stawiania zasłony aerozolowej od góry. Ten kierunek zagrożenia jest coraz ważniejszy w związku z coraz większym rozpowszechnieniem artyleryjskiej amunicji inteligentnej. Przy ostrzale czołgu pociskami artyleryjskimi naprowadzanymi na podczerwień takimi jak Bonus, czy ppk takimi jak Spike, mogącymi atakować z góry, nad czołgiem stawiana jest chmura aerozolu i wystrzeliwane są pułapki termiczne i radiolokacyjne. Być może wyrzutnie mogą pełnić też rolę obronną, jeśli zostaną uzbrojone w pociski odłamkowe.

 Schemat pokazujący zasadę działania systemu ochrony przed bronią precyzyjną.

Na wieży umieszczono zblokowany z celownikiem panoramicznym km 7,62 mm. Nie zdecydowano się na działko 30 mm ani granatnik 57 mm jak sugerowali niektórzy. 

Widoczna obrotowa wyrzutnia granatów dymnych i zakłócających, wyrzutnie systemu obrony Afganit, czujniki opromieniowania, radar.

Pewien powód do kpin z rosyjskiej techniki stworzyły fotografie pokazujące elementy osłony wieży wykonane z cienkiej blachy najwyraźniej wyklepane ręcznie młotkiem. Jednak trzeba pamiętać ze są to egzemplarze prototypowe.

5 komentarzy:

  1. Jest się czego bać :/ Oby nigdy nie zostały użyte w prawdziwym konflikcie. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy5/07/2015

    Jeszcze nie widziałem, żeby granatniki dymne były ustawione tak płasko w czołgu - i były takie wielkie - ale nie wiem, może mają się odbić od ziemi i wtedy wybuchnąć? Za to widzę zastosowanie nowoczesnego pancerza z amelinium o gr. 1-1,5mm, mocowany za pomocą tytanowych nitów. Te niby pofałdowane powierzchnie to rodzaj nowoczesnego maskowania środowiskowego, który ma utrudnić wykrycie (wizualne) w leśnym terenie. Natomiast te wszystkie szpary to tak naprawdę przerwy kompensacyjne w przypadku działań w warunkach tropikalno-pustynnych. Jednocześnie trzeba zauważyć innowacyjne zastosowanie elementów telefonów komórkowych i ich kamer jako urządzeń obserwacyjnych pola walki i dla urządzeń stanowiących pierwszą linię obrony.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy5/08/2015

    Ci, ktorzy kpia z tych czolgow, pradopodobnie zachwycali sie concept'em PL.

    wojtek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy5/09/2015

      Ci, którzy uwierzyli w te rosyjskie cuda na kiju, to nie prawdopodobnie, ale na pewno totalni naiwniacy.

      Usuń
    2. Anonimowy5/12/2015

      Zdecydowanie przyznaje sie do naiwnosci: naiwnie sadze, ze niskie ceny ropy nie utrzymaja sie zbyt dlugo; naiwnie sadze, ze ruscy juz sie dogaduja z ukrainskimi oligarchami, no i naiwnie mysle, ze nasze glowne zagrozenie jest ze wschodu.

      wojtek

      Usuń