fot. YouTube - Min.Obr. Białorusi
- Pododdziały 120 Brygady Zmechanizowanej wykonały 60 kilometrowy nocny marsz sposobem kombinowanym i pomyślnie zajęły wyznaczony rejon. Na 227 borysowskim poligonie będą razem z pogranicznikami ćwiczyć ochronę granicy państwowej, podało białoruskie MO. Białoruskie wojskowe służby propagandowe na bieżąco wykonują swoje zadania poprzez własne media jak i portale internetowe.
- W 6 Gwardyjskiej Brygadzie Zmechanizowanej z Grodna przybyło uzupełnienie w postaci 100 rezerwistów którzy zostali wcieleni do pododdziałów brygady. Po rozmieszczeniu w koszarach rezerwistów czeka smaczny obiad w stołówce "Wojenserwisu". Przed nimi intensywne bojowe szkolenie, w tym ćwiczenia kompanijne na poligonie ze strzelaniem.
- W ramach planowanych działań prowadzone są także zadania rozśrodkowania lotnictwa na lotniska zapasowe, wzmocnienia granicy państwowej pododdziałami wojsk sił zbrojnych czyli typowe zadania wykonywane w okresie poprzedzającym wybuch wojny.
- Równolegle będzie wykorzystanych szereg urzędników administracji państwowej, wojskowej i dowódców, którzy uzyskają dodatkową praktykę w zarządzaniu podległymi jednostkami wojskowymi w trakcie wprowadzania ich na wyższe stopnie gotowości bojowej i wypełniania nimi zadań bojowych.
- W trakcie ćwiczeń planuje się też wykorzystanie sił specjalnych.Mają one podgrywać przeciwnika i wykonywać własne ćwiczenia.
- 24 stycznia pododdział 740 Brygady Przeciwlotniczej wykonał marsz do wyznaczonego rejonu w ramach ćwiczenia gotowości bojowej.
- Z koszar wyszły pododdziały 11 Brygady Zmechanizowanej z Grodna. Po marszu sposobem kombinowanym, na poligon Gożski mają przeprowadzić zajęcia ze strzelania. W zajęciach ma uczestniczyć około 100 żołnierzy i 20 jednostek techniki wojskowej.
Widać po liczebności sił, że kierownictwo Białorusi oficjalnie naśladując rosyjski model niezapowiedzianych kompleksowych ćwiczeń, stara się jednocześnie zachować odpowiednie proporcje względem swojego "wielkiego brata".
Ćwiczenia odbywają się równolegle z nową ofensywą wojsk rosyjskich na wschodniej Ukrainie.
25 stycznia na oficjalnym portalu MO Białorusi podano że:
- Szeregi 19 Brygady Zmechanizowanej uzupełniło 200 rezerwistów. Kierowcy przystąpili do obsługi sprzętu. Wkrótce w składzie poszczególnych pododdziałów brygady wyruszą kombinowanym marszem do miejsca zgrupowania poligonowego.
Komentarz: Jest to ciekawa informacja, ponieważ na co dzień 19 Brygada jest bazą przechowywania sprzętu i na rozwinięcie i wymarsz potrzebuje trochę więcej czasu niż brygady mobilne. Jest to też sprzeczne z tym co mówił 24 stycznia szef sztabu generalnego sił zbrojnych Białorusi że będą to ćwiczenia sił szybkiego reagowania. - Okazuje się że nie tylko, bo rozwijane są również jednostki głęboko skadrowane!
- Pododdziały 38 Brygady Mobilnej* wykonały marsz 400 km samochodami na poligon Osipowiczowski położony w centrum kraju. Będą tam przeprowadzone zajęcia kontrolne oraz kompanijne ćwiczenia ze strzelaniem.
- Z koszar 11 Brygady Zmech. w Grodnie wykonał marsz na poligon Goższki kolejny (?) pododdział. Jego zadaniem ma być przeprowadzenia ćwiczeń z pogranicznikami.
- Na poligon Lepelski przegrupował się 24 stycznia mobilny batalion ze 103 Brygady Mobilnej z Witebska. W najbliższych dniach będzie prowadził ćwiczenia taktyczne ze strzelaniem.
- Jak donosi białoruski portal opozycyjny charter97, napływają informacje o masowym wzywaniu rezerwistów ze wszystkich obwodów Białorusi. W zakładach pracy i uczelniach otworzono punkty mobilizacyjne. Taki punkt rozwinięto na uniwersytecie państwowym w Brześciu. Wcześniej rezerwiści oraz ich krewni informowali o wezwaniach rezerwistów w Wołkowysku (obwód Grodzieński). W Brześciu wielu rezerwistów otrzymało pilne imienne wezwania na niezapowiedziane ćwiczenia wojskowe. Są one przynoszone bezpośrednio do pracy lub do domu z terminami stawienia się do 1 lutego. Ponadto wzywają wszystkich, którzy mieli jakiekolwiek odroczenia od służby wojskowej, szczególnie tych studiujących za granicą. Obóz wojskowy dla żołnierzy i funkcjonariuszy wezwanych z rezerwy rozwinięto na południu obwodu brzeskiego. Jak powiedział jeden z wezwanych rezerwistów z Brześcia, białoruskie MO wszystkie te przedsięwzięcia uzasadnia koniecznością przeciwdziałania NATO, które aktywizuje swoją działalność w Polsce. Ciekawe są też komentarze do tych informacji na portalu charter97 mówiące o obecności w kraju rosyjskich żołnierzy. Nastroje na Białorusi chyba niezbyt sprzyjają prezydentowi Łukaszence.
Jak może wzrosnąć armia Białoruska w wyniku mobilizacji? Nawet do kilkuset tysięcy. Porównując z Ukrainą, gdzie w ciągu ostatnich 6 dni wydano 62 tysiące wezwań do odbycia służby wojskowej, to 1 lutego armia białoruska może być już liczniejsza niż polska.
Wtorek 27 stycznia. Sądząc po wpisach na rządowych portalach wojskowych Mińska, cała armia Białorusi szkoli się obecnie w łapaniu dywersantów. Na tym trzeba na razie zakończyć relacjonowanie tego wydarzenia. Wszystko wskazuje na to że prezydentowi Łukaszence chodzi o przygotowanie armii do izolacji kraju i obrony władz przed "kolorową rewolucją" w związku z pogłębiającym się kryzysem gospodarczym i wojną u południowego sąsiada. Możemy oczekiwać że przez najbliższe kilka lat nasz wschodni sąsiad będzie znacznie bardziej zmilitaryzowany i nerwowy niż dotychczas.
- Środa 28 stycznia. Jak podały dziś media, Mińsk wprowadził nowe prawo, według którego pojawienie się jakichkolwiek formacji militarnych na terenie Białorusi będzie uznane za akt agresji. Nie ma znaczenia, czy będzie to regularne wojsko czy „zielone ludziki”. Nowe prawo wchodzi w życie od niedzieli 1 lutego.
Okazuje się że niezapowiedziane manewry i mobilizacja sił zbrojnych Białorusi były potrzebne prezydentowi Łukaszence jako osłona do ogłoszenia nowego prawa. Z dniem 1 lutego w republice weszły w życie zmiany ustawowe biorące pod uwagę doświadczenia Ukrainy z aneksji Krymu przez Rosję. Zgodnie z nowym prawem, stan wojenny może być teraz wprowadzony na podstawie stwierdzenia "infiltracji przez inne państwo lub w imieniu innego państwa band zbrojnych, nieregularnych, najemników lub jednostek regularnych wojsk". Wprowadzenie nowego prawa towarzyszyły działania polityczne mające złagodzić ew. reakcję sojuszników Białorusi, między innymi minister obrony Białorusi spotkał się z ambasadorami Rosji i Chin.
1 lutego rezerwiści z 19 Brygady Zmechanizowanej zostali wypuszczeni do domu.
Ostatnia aktualizacja 2 lutego.
*) Brygady mobilne to dawne brygady powietrzno-desantowe (desantowo szturmowe) a jeszcze wcześniej dywizje pow-des. Zostały one wyposażone w transportery opancerzone BTR-80. Są to więc odpowiedniki polskich brygad zmotoryzowanych z tym że część pododdziałów, w tym rozpoznawcze, zachowały zdolność do desantowania z powietrza. Typowy skład brygady mobilnej to 3 bataliony na BWD lub BTR, dywizjon artylerii samobieżnej (2S9 Nona), dyon przeciwlotniczy, bateria ppanc, batalion łączności, kompanie rozp-desantowa i saperów, pluton chemiczny, pododdziały logistyczne.
chyba wiem jak u Nas by poszła taka próbna mobilizacja
OdpowiedzUsuń