26 lis 2013

Co się wyrabia w Izraelu?

- Oczywiście rakiety. Czołgów coraz mniej. Długoletnia polityka stawiania na wywiad i bronie dalekiego zasięgu, zwłaszcza lotnictwo, oraz uzbrojenie sił zbrojnych w całe spektrum broni masowego rażenia, pozwoliło Izraelowi odsunąć od siebie groźbę walki o przetrwanie toczonej na własnym terytorium. Praktycznie wszystkie kraje arabskie sąsiadujące z Izraelem są na tyle poddane kontroli służb izraelskich że duża wojna na wzór tej z 1973 roku stała się mało prawdopodobna. Dziś lotnictwo izraelskie wyposażone w pociski precyzyjne może wykonywać głębokie rajdy w promieniu kilku tysięcy kilometrów. Odpowiednia ilość samolotów, śmigłowców bojowych i precyzyjnej artylerii pozwala rozbić dywizje przeciwnika zanim podejdą one do linii styczności wojsk.

Z kolei jeśli chodzi o operacje zaczepne wojsk lądowych, to ostatnia próba inwazji Izrela na Liban pokazała że arabska piechota, posiadając nowoczesne zestawy ppk, przemyślany wielowarstwowy system ognia i rozbudowy inżynieryjnej terenu, z użyciem precyzyjnych moździerzy, min i fugasów, jest w stanie powstrzymać nacierające siły pancerne Izraela.

 W tej sytuacji, jednostki pancerne które pozwalały przejąć inicjatywę i wygrać przy pomocy połączenia szybkiego manewru i efektywnego ognia, mogą to robić nadal w skali taktycznej, zwłaszcza w terenie niezaminowanym, w bojach spotkaniowych i w obronie (kontrataku), ale w skali strategicznej już nie są niezbędne. Dlatego Izrael zrezygnował z rozwijania nowego czołgu Merkawa 5 na rzecz przedłużenia produkcji czołgów Merkawa 4, a w listopadzie rozpoczął dużą reformę struktur swoich wojsk pancernych. Jest to część większej reformy izraelskich wojsk lądowych zapowiedzianej w lipcu.

Izrael pozostanie nadal potęgą pancerną choć liczba czołgów ulegnie zmniejszeniu. Do tej pory posiadał na uzbrojeniu prawie 4 tys. czołgów. Niestety część z nich pamiętała lata 1960-70 i chociaż były regularnie modernizowane, to nie posiadały takich możliwości jak czołgi nowszych generacji. Myślą przewodnią obecnej reformy jest więc przede wszystkim podniesienie gotowości wojsk przez wycofanie czołgów starszych typów, ujednolicenie czołgów na poziomie batalionu i uproszczenie logistyki. Już obecnie izraelskie wojska pancerne są przystosowane do działań w ramach sieciowego pola walki. Posiadają czołgi wyposażone w BMS, pozwalający w czasie rzeczywistym przekazać współrzędne celu dowolnemu innemu środkowi walki: czołgowi, śmigłowcowi, artylerii, piechocie itd. Dzięki reformie, wszystkie będą też dysponować podobnymi możliwościami walki w nocy i w ruchu.

Wszystkie rezerwowe brygady pancerne wyposażone w starsze typy czołgów Merkawa Mk1 i MAGACH-7 (izraelska modyfikacja M-60) zostaną rozformowane. Oznacza to że w linii pozostanie mniej niż 2 tys. czołgów. Do tej pory wojska lądowe miały 3 armie po 5 dywizji, teraz prawdopodobnie pozostanie tylko 3 dywizje w każdej armii. Duże zmiany zajdą w batalionach czołgów. Do tej pory batalion czołgów składał się z 3 kompanii czołgów, kompanii piechoty z plutonem wsparcia, oraz kompanii dowodzenia i zabezpieczenia w składzie 4 plutonów: rozpoznania, łączności, remontowego i zaopatrzenia. W nowej strukturze nacisk położono na lepsze rozpoznanie i prawdopodobnie zwiększono ilość piechoty.

 W batalionie czołgów będzie 2 aktywne kompanie czołgów a kompania rezerwowa otrzyma ten sam typ czołgu. Pojawi się prawdopodobnie dodatkowa kompania piechoty, a moździerze zostaną przeniesione do kompanii wsparcia gdzie zostanie też przeniesiony pluton rozpoznawczy. Będzie się ona składać z 3 plutonów: rozpoznania, obserwacji i wskazywania celów, oraz moździerzy Keshet (transporter M113 z moździerzem 120 mm Soltam CARDOM). Na jej wyposażeniu bedą bezpilotowe samoloty rozpoznawcze (BSR) i inne systemy rozpoznania. Kompanie piechoty będą również wyposażone w transportery M-113, gdyż bardziej nowoczesne Namery są obecnie zarezerwowane dla brygad piechoty.

Rezygnując z budowy Merkawy 5, izraelscy wojskowi zdecydowali ze nie ma sensu iść w ślady amerykanów, którym ta sztuka się nie udała, i próbować po raz kolejny budować  uniwersalny "czołg przyszłości" posiadający wszystkie możliwości przydatne w różnych środowiskach walki. Odporny na miny, fugasy, broń precyzyjną, silnie opancerzony, szybki, zdolny prowadzić ogień stromotorowy, na wprost i na dalekie dystanse, przewozić piechotę itd. Zamiast tego postawili na synergię. Pewne zdolności, jak walka z fugasami czy środkami ppanc, będą miały tylko niektóre wyspecjalizowane wozy w batalionie (do walki z środkami ppanc IDF wykorzystuje lasery automatycznie strzelające w obiektyw celownika wroga).

 Dzięki redukcji, pozostanie kilka, ale wysoce sprawnych brygad pancernych. Jednak cięcia nie zmienią drastycznie charakteru wojsk lądowych. Izraelska armia nadal pozostanie wysoce upancerniona. Na każdych 2 czołgistów w batalionie będzie przypadać 3 żołnierzy piechoty. Nie jest jasne czy pozostanie nadal 4 bataliony ogólnowojskowe w brygadzie, czy brygady przejdą na strukturę trójkową. Każda brygada, oprócz batalionów ogólnowojskowych, będzie miała kompanię rozpoznawczą i batalion saperów. Zakończenie reformy ma nastąpić w 2015 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz