Po szumnych zapowiedziach zwiększenia budżetu obronnego w kampanii wyborczej do 2,3 a nawet 3% PKB, dziś po objęciu władzy, rząd PiS chce zmniejszyć tegoroczny budżet MON poniżej 1, 95% PKB.
Jutro, 9 XII, Sejm ma zająć się projektem nowelizacji ustawy okołobudżetowej, ograniczając wydatki na obronę. Budżet MON ma zostać zmniejszony o prawie 209,5 mln złotych. W tym celu ma zostać zawieszona zasada przeznaczania na obronę państwa 1,95% PKB.
Wcześniej PiS ostro krytykował ograniczanie wydatków obronnych. W 2013 roku, przy nowelizacji budżetu, wydatki na armię ograniczył rząd Donalda Tuska. Zostało to okrzyknięte dowodem zdrady interesów Polski (i słusznie). Dziś PiS postępuje tak samo wychodząc na bandę kabotynów.
Pewnym usprawiedliwieniem może być fakt, że tegoroczny budżet który rząd PiS odziedziczył po koalicji PO-PSL się nie dopina. W dodatku szef MON Antoni Macierewicz na Sejmowej Komisji Obrony Narodowej mówił że na modernizację wydano w tym roku jedynie 40% zaplanowanych środków. Były minister Siemoniak mówi o 90%, wliczając w to złożone zamówienia.
209,5 miliona to niewiele w porównaniu z miliardami zabranymi wojsku przez PO, ale niesmak pozostaje. Zwłaszcza że PiS zapowiadało zwiększenie budżetu MON.
Od 2016 roku na obronę ma być przeznaczane 2% PKB, według nowelizacji autorstwa PO przyjętej przez Sejm w maju.
PS. Jak się okazuje, zabrane z budżetu obronnego 209,5 mln złotych rząd B. Szydło chce przeznaczyć na skup węgla! Premier Szydło przebywając 4 grudnia wśród górników w Brzeszczach powiedziała - Podjęłam decyzję, by Agencja Rezerw Materiałowych zakupiła węgiel, który
jest na zwałach i by w ten sposób kopalnie otrzymały środki na
finansowanie w najbliższych miesiącach. - Każde miejsce pracy w górnictwie jest ważne, dodała. Pieniądze trafią do Agencji Rezerw Materiałowych która zajmuje się gromadzeniem strategicznych zapasów państwa. (Na podstawie BiznesAlert). Tak więc obecny rząd niczym się nie różni od poprzedniego, tylko tamten dbał bardziej o bankierów a ten o robotników, ale jeden i drugi kosztem obrony.
Sa powazne problemy z budzetem. Nie czas zalowac roz kiedy ...
OdpowiedzUsuńwojtek
Nie wygląda to dobrze. Aż strach myśleć co będzie dalej...
OdpowiedzUsuńBudżet się nie dopina? To skąd 10mld mniejszy deficyt na miesiąc przed koncem roku?
OdpowiedzUsuńMiesiac to duzo czasu.
OdpowiedzUsuńwojtek