2 paź 2015

Izrael i USA stoją za kryzysem migracyjnym

Grupa Anonymous wydała komunikat do Polaków w którym wyjaśnia że za kryzysem imigracyjnym w Europie stoją jej zdaniem USA, Izrael i Arabia Saudyjska. Tu należy dodać od razu że Arabię Saudyjską można winić tak samo, jak karabin czy nóż w ręku terrorysty, bo wiadomo od dawna że reżim Saudów jest marionetką Izraela.
Jak piszą Anonymous, celem jest "Utworzenie państwa Wielki Izrael na terenach wyludnionych przez działania ISIS, oraz otwarte podporządkowanie multikulturowej i niezdolnej do sprzeciwu Europy".
 Zdaniem hakerów mamy do czynienia z groźną sytuacją, w której "media i inni dezinformatorzy manipulują informacją by osiągnąć zamierzony efekt" a "cała sytuacja jest operacją psychologiczną na olbrzymią skalę"
Jak piszą: "Zasadniczym celem tzw. kryzysu uchodźców jest wprowadzenie w państwach europejskich szeroko pojętego chaosu opartego na poczuciu zagrożenia. Następnym krokiem będzie wprowadzenie rządowych rozwiązań zaostrzających środki bezpieczeństwa, kontrolę i monitoring. Ważnym następstwem praktyki migracyjnej jest pozbawienie ludności europejskiej „spójności narodowej i kulturowej” poprzez wykształcenie podatnego na manipulację i kontrolę społeczeństwa multikulturowego egzystującego bez poczucia jedności i woli walki."
"Prawdopodobnym ostatecznym celem całej agendy jest utworzenie państwa Wielki Izrael na terenach wyludnionych przez działania ISIS, oraz otwarte podporządkowanie multikulturowej i niezdolnej do sprzeciwu Europy." Proponują nie poddawanie się manipulacji, oraz przedstawiają sposoby rozwiązania kryzysu w kilku krokach.

W całym liście łatwo odnaleźć poglądy Moskwy ale akurat tu należy się z nimi w dużym stopniu zgodzić. List pomija rolę międzynarodowego żydostwa i finansjery (znana jest rola między innymi G. Sorosa w finansowaniu potoku imigrantów), ale warto się z nim zapoznać jako elementem ogromnej gry jaka rozwija się wokół konfliktu na Bliskim Wschodzie i w Europie. Stoimy przed ogromnym zagrożeniem, być może jest to rzeczywiście początek III Wojny Światowej.

 Autorzy listu, w ocenie szczegółowego charakteru zagrożenia, nie zauważają nowej jakości jaką wprowadza masowa obecność muzułmanów w krajach europejskich. Dzięki niej, to nie klasyczny terroryzm staje się głównym zagrożeniem, ale powszechna wojna uliczna w której mogą brać udział kobiety i dzieci wykorzystując nie tylko bomby ale też dawno zapomniane a łatwo dostępne rodzaje broni jak noże, maczety, dzidy, łuki, butelki zapalające. Możemy mieć do czynienia z masowymi napadami tak uzbrojonych grup na przechodniów i obiekty publiczne. Jest to łatwe do stłumienia zawczasu przez straże graniczne, policję i właściwe przepisy administracyjne, jednak przymus poprawności politycznej i ideologia bezwarunkowej tolerancji wobec mniejszości, nie pozwolą na podjęcie odpowiednich działań zapobiegawczych. Zmusi to rdzennych mieszkańców Europy do spontanicznych działań obronnych i odwetowych co z kolei umożliwi rządom ograniczenie swobód obywatelskich. Może na tym skorzystać strona trzecia, która zainterweniuje "wyzwalając" kraje Europy z chaosu bądź dyktatury, przez wprowadzenie swoich wojsk i swoich porządków.

W tym świetle warto z ostrożnością podchodzić do propozycji tworzenia masowego ruchu "obywatelskich" grup Obrony Terytorialnej jaką wysuwa między innymi Romuald Szeremietiew. Takie samorodne, pozostające poza kontrolą grupy mogą być narzędziem Rosji w tej wojnie. Pod hasłami samoobrony, w istocie będą paliwem konfliktu. Konfliktu, któremu można łatwo zapobiec za pomocą istniejących środków. Potrzebna jest tylko wola polityczna i minimum asertywności wobec Brukseli, Berlina i lewackich szczekaczek.

Na podstawie: http://www.pcworld.pl/news/403316/Anonymous.
http://mediumpubliczne.pl/2015/10/anonymous-do-polakow-o-uchodzcach/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz