Czołg T-64BW - Najpierw w Centralnej Bazie Rezerwy Czołgów nr. 2544 w Kraju Krasnojarskim (Rosja), potem w Donbasie (Ukraina). Oczywiście "kupiony w sklepie wędkarskim". Nb. ta baza to, według rusko-polskich trolli militarnych i wyrośniętych gimbusów, takie leśne złomowisko, bo Rosja ma tylko 2300 czołgów, reszta to "bezużyteczny złom".
A tu inny "bezużyteczny złom" - jaki przyjechał ostatnio do Ługańsk w "humanitarnym konwoju".
(fot. via Twitter)
(fot. via Twitter)
Ogółem z Rosji na okupowane tereny wschodniej Ukrainy jak obliczyli dziennikarze wydania "Słowo i dieło", w oparciu o informacje Rady Bezpieczeństwa Narodowego, w listopadzie były tylko 3 dni w których przez rosyjską granicę nie przejechał na Ukrainę żaden większy konwój z bronią.
Przegląd uzbrojenia oraz siły żywej (20 autobusów) jakie Rosja dostarczyła do strefy walk
w Donbasie od 30 października do 9 grudnia, a więc już po podpisaniu rozejmu.
Oprócz techniki bojowej i ludzi, do Donbasu docierał także sprzęt pomocniczy.
Całą grafikę można obejrzeć tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz