 |
| Transporter kołowy Eitan, prototyp. |
Nie zastąpi on ciężkich gąsienicowych transporterów izraelskiej piechoty Namer, a jedynie je uzupełni. Masa nowego wozu będzie wynosiła od 30 do 35 ton. Moc silnika 750 KM pozwoli osiągnąć prędkość ok. 90 km/h. Wóz ma mieć aktywny system ochrony najnowszej generacji do przechwytywania pocisków z rgppanc i ppk.. Będzie to prawdopodobnie najlepiej chroniony transporter kołowy piechoty świata obok niemieckiego Boxera. Kołowy układ jezdny pozwoli szybko przerzucać piechotę pomiędzy sektorami działań bojowych po drogach bitych, bez konieczności używania zestawów transportowych. Pozwoli to szybciej wprowadzać piechotę do walki.
Będzie posiadał słabszą ochronę od Namera, ale dzięki jego mobilności, wzrośnie ogólny poziom efektywności działań. Informacje o pracach nad takim pojazdem były już w ubiegłym roku, jednak nie ujawniano jego zdjęć. Do 2020 roku ma powstać cała rodzina pojazdów. Na razie powstał pierwszy prototyp wyposażony w zdalnie sterowany moduł uzbrojony w karabin maszynowy, ale oczekuje się będą również wersje z armatą 30/40 mm.
Nowy transporter pozwoli znacznie zwiększyć mobilność operacyjną izraelskiej armii co może wskazywać że postawiono na prowadzenie głębokich działań rajdowych na terytorium sąsiednich państw w miejsce konwencjonalnego przełamywania silnie umocnionego terenu co skończyło się porażką w Libanie. Nowy sposób działania może przypominać działania rajdowe dawnej armii Rodezji. Stało się to możliwe po zmianach na Bliskim wschodzie, zwłaszcza w Syrii, gdzie tereny przy granicy z Izraelem są opanowane przez siły Państwa Islamskiego. Obecnie strategia Izraela koncentruje się raczej na rozbijaniu państw sąsiednich od wewnątrz poprzez działania służb specjalnych i interwencje USA a dopiero później ewentualnym prowadzeniu działań Tsahalu jeśli wystąpi taka potrzeba lub możliwość.
Izraelczycy czy Rosjanie maja "latwo": warunki w jakich idzie im operowac wyraznie preferuja pewne typy pojazdow (w okolicy Izraela jest sucho, ale musza operowac glownie na wrogim terenie; w Rosji H2O zdecydowanie wystepuje obficie i w roznych postaciach, ale za to brakuje infrastruktury).
OdpowiedzUsuńCry pokusilby sie Pan o stworzenie ogolnych wymagan dla najbardziej licznego pojazdu opancerzonego jaki powinien wystepowac w WP, w oparciu o nasze warunki naturalne?
wojtek
IMHO nie chodzi o dziania rajdowe a o cenę.
OdpowiedzUsuńI niska sprawqnośc techniczna m113 jak mawiał już chyba Guderian silnik to też broń - najboleśniejszą starta Cahalu w ostatniej interwencji w Gazie wynikała z tego że M113 dostał awarii i z transportera opancerzonego zmienił się w statyczny bunkier trafiony później rakietą.
Trakcja kołowa jest tańsza od gąsienicowej(w teorii)
pojazd ma max korzystać z cywilnych i dostępnych z ,,półki" podzespołów.
A do zastąpienia są tysiące M113.
Trudno sobie założyć taktykę rajdową RPA/Rodezji w przypadku gdy npla chroni się w obszarach silnie zurbanizowanych-do tego wrażliowść na starty i zdecydowani wyższa wartość bojowa muslimów niż ,,ludów" ,,czarnej afryki"
Izraelczycy oprócz elitarnych jednostek ,,szturmowych" korpusu piechoty (Golani,Nahal,spadochroniarze) i i korpusu pancernego maja dużo zwykłej piechoty w dotychczasowej praktyce gdy tamci prowadzili ,,rajdy" w głąb terenów zabudowanych te zapewniały izolacje rejonów dziań ,prowadziły patrole, wystawiały posterunki itp.
Taktyka i tak ogranicza prędkość poruszania się pojazdów a tym bardzie całych zgrupowań
nie pędzi się 90 ani 100 km/h-tutaj trakcja kołowa daje przewagę ale wymiarze operacyjnym do szybkiego przerzutu po drogach np ze Szczecina czy Wędrzyna pod Warszawę czy Grudziądz(przy zapewnieniu parasola OPL dla wojsk i infrastruktury-tutaj także ewentualnych napraw)